Strony

wtorek, 16 czerwca 2015

Bieganie - historia prawdziwa....

Obiecałam Wam post o tym dlaczego zaczęłam biegać. Nie jest to prosta sprawa, ale postaram się przybliżyć tą kwestie najlepiej jak umiem. Według mnie poniższe punkty odgrywają u mnie znaczącą rolę:

1.Dosyć własnego wyglądu

Z racji tego, że nigdy nie byłam szczupłą osobą takk naprawdę, postanowiłam, że zacznę biegać. Chciałam nareszcie zacząć dobrze wyglądać, aby nie móc się wstydzić za siebie :D 

2. Kwestie zdrowotne

Byłam u Pani dietetyk, przemiła kobieta, porozmawiałyśmy, ustaliłyśmy jak powinnam układać posiłki, przykładowe menu. I zapytałam się czy mogę biegać. Od urodzenia zmagam się z astmą, ale słyszałam od niektórych, że to nie powinno wpływać na moją sprawność w dużym stopniu, jeśli już to bieganie, czy każda inna aktywność powinna mi w tym pomóc.

3. Chęć robienia czegoś

Zaczęło mi się nudzić w domu. Po prostu. Internet zwiedzony, przeszukany, przekopany, patrzenie się w ścianę. Powiedziałam sobie, że muszę coś zacząć robić, bo oszaleje!!

4.Przemiłe towarzystwo!

To podstawa :D Biegam z kolegą, nasze rozmowy są często niesłychanie ciekawe i intrygujące. Żal by było to zmarnować :D Z tego miejsca, pragnę pozdrowić T :] Być może to czytasz, więc wiedz, że to o Tobie ;)

Mam nadzieję, że trochę Wam przybliżyłam dlaczego mój wybór padł na bieganie. Są to moje obiektywne powody, każdy może mieć inne, ale te dla mnie są najważniejsze :)


Pozdrawiam Was! Trzymajcie się cieplutko :)

2 komentarze:

  1. Jestem ciekawa co napiszesz w kolejnym poście :) W pełni zgadzam się z tymi punktami, które wymieniłaś. Trzymam za to byś dalej miała taki zapał do biegania jaki masz teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo ! :) Sądzę że te mnie najbardziej popychają do działania, a oto przecież chodzi :)

    OdpowiedzUsuń